piątek, 15 lipca 2011

Wódz Naczelny do młodzieży i do uczonych

Do młodzieży szkół wyższych i do uczonych. Na zaproszenie korporacji studenckiej “Arkonia“ w Warszawie  19-20 maja 1937r.
“Jestem głęboko przekonany, że w piersiach waszych bije dzielne, żołnierskie serce i że wszyscy spełnilibyście dobrze obowiązek żołnierski, gdyby trzeba było wrogowi zagrodzić drogę, prowadzącą do naszej Ojczyzny. Jednak w tej chwili żyjemy w okresie pokojowym i ten okres musi Polska wykorzystać, aby się stać silną i potężną.
Wierzę, że naród polski ma przed sobą wielką przyszłość. Polacy mają do odrobienia wielką robotę i w tej robocie inteligencja ma dużą rolę do wypełnienia, a młoda inteligencja polska swą siłą rozpędową, zapałem, temperamentem, może stworzyć wielkie dzieło.
Należy pamiętać, że ten, kto pracuje i stwarza rzeczywiste wartości, ten ma ostatecznie rację, a nie ten, kto tylko się przygląda.
Jestem przekonany, ze praca w Polsce znajdzie się dla każdego, kto odpowiednio przygotowany charakterem i umysłem, ma chęć do tej pracy.
Moi panowie, przyszedłem tutaj nie tylko po to, aby spędzić wśród was kilka przyjemnych chwil i przypomnieć sobie młode lata, lecz przede wszystkim w tym celu, aby zamanifestować, że wierzę w dusze młodzieży polskiej. Głęboko ufam, że przyszłość, która jest przed nami, tej mojej wiary nie podkopie, ale ją wzmocni.“

“Przyszedłem do was, kochani panowie, żeby zamanifestować, że wierzę w dusze młodzieży polskiej, głęboko ufam, te przyszłość, która nas czeka, tej mojej wiary nie podkopie, a wzmocni. Ja umiem być konsekwentnym.’’
Na komerszu było ponad 300 osób. Przy stole prezydialnym zauważyliśmy m. in. p. jenerała W. Andersa, ks. Seweryna Czetwertyńskiego i b. wojewodę W. Sołtana.

1 komentarz: